Marceli jest średniego wzrostu lisem o białym futrze i równie białej skórze. Jego kruczoczarne włosy opadają swobodnie na oczy, których twardówki są czarne, a tęczówki krwistoczerwone, przez co często brany jest za prawdziwego demona. Wielu ludzi uważa go za anorektyka ze względu na jego niską wagę ciała. (Jeśliby przenieść jego mobiańskie wymiary na ludzkie, Marceli miałby 167 cm wzrostu i ważyłby ok. 47 kg, co daje nam BMI równe 16,85, oznaczające wychudzenie)
Strój chłopaka bardzo często ulega zmianie. Najczęściej jednak spotkać go można ubranego w czarne bądź czerwone za duże o kilka rozmiarów bluzy, białe podkoszulki, czarne spodnie i również czarne trampki lub glany.
Charakter[]
Osobowość Marcelego jest dość skomplikowana i niełatwa do stwierdzenia. Jeśli sytuacja tego wymaga, potrafi zachować powagę. Jest niezwykle sprawiedliwy i uczciwy - gdy podczas walki jego rywal upadnie, lis cierpliwie czeka aż ten podniesie się i przygotuje do ataku. Również gdy jest świadom tego, że popełnił błąd, nie boi się do tego przyznać. Stara się utrzymać image zbuntowanego nastolatka, co średnio mu wychodzi. Często ironizuje i bywa złośliwy, przez co zdarza mu się urazić nawet najbliższych. Odbierany jest jako wredny, nieczuły i bezczelny bachor, z czym on sam nie dyskutuje. Gdy coś postanowi, musi to zrobić, nawet jego lenistwo go nie powstrzyma. Wbrew pozorom ma bardzo niską samoocenę i uważa, że najlepiej byłoby, gdyby w ogóle się nie pojawił na Mobiusie, dzięki czemu oszczędziłby wielu osobom przykrości. Potrafi być miły i troskliwy, co zdarza mu się okazać najbliższym przyjaciołom, chociaż jego specyficzne poczucie humoru skutecznie zakrywa tę zaletę. Również jego zaletą jest to, że chętnie ruszy innym z pomocą, jeśli akurat nie czyta książki lub nie pije herbaty. Ponadto cechuje go zawziętość i determinacja, zwłaszcza w stosunku do gotowania, do tego nie zniechęca się porażkami.
Słuchaj, porywasz mnie do jakiegoś porąbanego świata, przebierasz w jakieś dziwne ubrania, następnie wygłaszasz przemówienie działające jak tabletka gwałtu, po czym budzę się w jakimś łóżku i widzę ciebie, siedzącego okrakiem na krześle jak pedofil, do tego praktycznie rozbierającego mnie wzrokiem. I ty mi mówisz, że mam się uspokoić?
— Marceli do Jokera
Moje życie opiera się na podejmowaniu zbyt trudnych decyzji.
Współczuję ci. Tylko nie przyzwyczajaj się.
Biorę pluszaka, ale to nie znaczy, że ci wybaczam, jasne?
Dubbing[]
PL: Książe Hydron z Bakugan: Nowa Vestroia (Tomasz Robaczewski)
Gdy ktoś twierdzi, że jest bezczelny lub ubiera się jak emo
Przezwiska[]
Naiwny Szczeniak (by Dr. Eggman)
Lee-lee, Marcyś, mały łobuziak (by Ada)
Niebezpieczny psychopata (by Kaito)
Kapeluszowy dziwak (by Zuza)
Marshy (by Destiny)
Mały książę Hamlet (by Shinigami)
Facecik (by Ultra)
Ciekawostki[]
Marceli jest jednym z głównych bohaterów książki Trzecia Strona Lustra. Do tego jego dalsze losy opisuje Przeklęty Dziennik, której także jest narratorem. (Work in progress)
Nigdy nie obcinał i nie czesał włosów.
Panicznie boi się zebr.
Ma tendencję do przeklinania.
Jest niezwykle łatwym celem do opętania. Praktycznie każdy duch/zjawa może to zrobić bezproblemowo.
Potrafi naśladować głosy innych.
Jest moją drugą wymyśloną postacią, a zarazem pierwszą męską, która znalazła się na fanonie.
Jego ulubiony kolor to czarny.
Interesuje się różnymi mechanizmami.
Nienawidzi, gdy ktoś krytykuje jego Przyjęcia Herbaciane.
Urodziny obchodzi 13 grudnia.
Ma za sobą kilka prób samobójczych.
Jak zostało ujawnione w Trzeciej Stronie Lustra, powiązany jest z gatunkiem demonów i należy do Klanu Pająka.